Festiwal Fotografii Industrialnej to cykliczna impreza przyciągająca pasjonatów przemysłowych klimatów i propagująca kulturę industrialną. Już same obiekty, w których odbywają się wystawy i prelekcje warte są zobaczenia. Niegdyś pełniące funkcje techniczne, dziś dumnie otwierają swe drzwi dla miłośników sztuki. Pierwszą lokalizacją wystawy w 2016 roku była Galeria Sztuki Współczesnej "Elektrownia" na terenach zamkniętej kopalni Saturn.
Kolejnym przystankiem po Czeladzi były Siemianowice Śląskie. Park Tradycji to postindustrialny obiekt, który powstał w wyniku renowacji budynku maszynowni oraz wieży wyciągowej szybu Krystyn. Taka przestrzeń świetnie współgrała z tematyką festiwalowej wystawy.
Nie wszystkie zamknięte zakłady przemysłowe mają tyle szczęścia co obiekty Elektrowni i Parku Tradycji. Niektórych nie da się już uratować ze względu na stan techniczny lub brak funduszy. Popadają w ruinę rozkradane przez złomiarzy lub są wyburzane pod nowe inwestycje. Taki los dotknął Cementownię Grodziec. Po raz pierwszy odwiedziłem te tereny w 2006 roku. Dekadę później wróciłem, aby niestety pożegnać się z cementownią. W sierpniu 2016 roku rozpoczęto wyburzanie obiektów ze względu na nieodwracalne szkody techniczne.
W majowy weekend Górny Śląsk stał się również gospodarzem Nocy Muzeów. To wyjątkowa okazja, aby zwiedzić ciekawe miejsca w wyjątkowej atmosferze. Wadą tego wydarzenia jest niestety fakt, że wszyscy przypominają sobie o kulturze, wówczas gdy jest ona oferowana za darmo. Tłumy zwiedzających popsuły lub wręcz uniemożliwiły zobaczenie części zaplanowanych atrakcji. Na Górnym Śląsku nie brakuje jednak znakomicie zaadoptowanych obiektów przemysłowych oraz unikalnych w skali kraju krajobrazów industrialnych. Z pewnością warto tu powrócić, aby nadrobić zaległości.

































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz